Każdemu z nas choć raz zdarzyło się narzekać na to, że w szkole uczymy się zupełnie niepotrzebnych rzeczy, do których w dzisiejszych czasach mamy dostęp za pomocą kilku kliknięć. Dlaczego więc wciąż są one w programie i nikt za bardzo nie interesuje się zmienieniem tego stanu rzeczy? Być może to, co dziś wydaje nam się nieprzydatne, w rzeczywistości jest nam naprawdę potrzebne.
Podstawy po prostu trzeba znać
Pewne podstawy działania, na przykład fizyki czy chemii, to coś, co jest nam niezbędne w codziennym życiu. Mimo że często wydaje nam się, że są zupełnie niepotrzebne i że podstawy są na tyle logiczne, że nie trzeba ich wykładać w szkole, to w rzeczywistości nikt z nas nie powinien powoływać się na logikę, gdy chodzi o zrozumienie działania świata. Wiele osób właśnie powołując się na chłodną logikę lub chłopski rozum twierdzi, że ziemia jest płaska albo że olej kuchenny świetnie sprawdzi się w roli botoksu. I choć dziś twierdzimy, że to nigdy nam się nie przydarzy, to jednak ktoś może z nich realnie skorzystać, nawet jeśli nam się one zupełnie nie przydadzą.
Szkoła stara się nas zainteresować
Dlaczego w podstawówce jest tyle przedmiotów? Z jednego, podstawowego powodu: szkoła nigdy nie wie, co zainteresuje jakiego ucznia. Dla nas chemia może być nudna i niepotrzebna, ale nasz znajomy z ławki może być nią zafascynowany. Ciężko jest oczekiwać od dziesięciolatków, aby już teraz decydowały, czego chcą się uczyć, a czasami nawet dorośli uczniowie nie są w stanie zdecydować się na konkretny kierunek studiów. Dlatego w szkole uczymy się tego wszystkiego w tym samym momencie. Zauważ, że szkoła nie wymaga od Ciebie doskonałej znajomości chemii, ale przyswojenia jej podstaw w takim stopniu, aby zakończyć przedmiot z dopuszczającą oceną.
A co, jeśli nie będzie internetu?
Zastanawiałeś się kiedyś, co zrobisz, jeśli kiedyś internet zupełnie zniknie? Wtedy podstawowa wiedza będzie na wagę złota i każdy z nas będzie musiał na niej polegać, aby przetrwać. Być może teraz taka wizja wydaje Ci się absurdalna, ale zwróć uwagę na to, że czasami przerwy w dostawie prądu się zdarzają, a więc i internet może nas kiedyś zawieść. Czasami nawet w lesie, kiedy tracimy zasięg, nie jesteśmy w stanie połączyć się z internetem, ani nawet do kogoś zadzwonić po radę. W takich sytuacjach jesteśmy zmuszeni całkowicie oprzeć się na naszej wiedzy, a bez niej zwyczajnie sobie nie poradzimy. Taka sytuacja może przenieść się do realnego życia i mocno w nim namieszać.